Śledzik niejedno ma imię

Śledzik niejedno ma imię

Kiedy mówimy śledzik myślimy o ostatkach, przynajmniej ci, w których miastach się tak mówi. To ostatni dzień karnawału, dzień, podczas którego można sobie odrobinę pofolgować przed zbliżającym się wielkimi krokami Wielkim Postem. Wtedy więc się pije i je, a śledź jest najlepszym dodatkiem do alkoholu, więc przyjęło się przez lata, że śledzia je się wtedy. Oczywiście w różnych formach i jest to zarazem śledź w śmietanie, zalewie, jak i sałatka śledziowa.

Nie zapominajmy jednak, że nie tylko tego dnia serwuje się w Polsce śledzie bo są one przecież dość popularną rybą bałtycką, więc możemy je spożywać także w innych okolicznościach, jak i innych formach. Oczywiście kolejnym ważnym przykładem jest Wigilia, kiedy to śledzie także pojawiają się na stołach. W prawie każdym polskim domu jest podczas tej niezwykle ważnej kolacji serwowana przynajmniej jedna potrawa ze śledziem. Często są to różne potrawy ze śledziami.

Polacy jedzą jednak tę rybę także w inne dni w roku. Często jest ona jedzona w piątki, kiedy je się rybę w naszym kraju. Jest to choćby popularny śledzik w śmietanie z dodatkiem cebulki, którego to podaje się po prostu z ziemniakami. To świeża, smaczna potrawa, którą lubi niejeden z nas.

Są bardziej kontrowersyjne sposoby podawania śledzia. Przykładem mogą być kanapki ze śledziem serwowane w niektórych lokalach. Okazuje się, że mogą być one wyśmienite i warto skusić się na taki kulinarny wynalazek. To wciąga i jeśli raz spróbujemy z pewnością częściej będziemy je jeść.

https://jedzpij.pl/